Tłumaczenie dokumentów to usługa, z której korzysta wiele osób. Nic w tym dziwnego. Globalizacja spowodowała, że wiele biznesów związanych jest z kilkoma krajami. Zdarza się, że tłumacz przysięgły jest niezbędny. Bez niego komunikacja, np. w urzędzie, byłaby niemożliwa. Zobacz, gdzie warto tłumaczyć dokumenty na języki obce i jak podejść do tego ważnego zagadnienia.
Jeśli jesteś zatrudniony poza granicami Polski, z pewnością otrzymałeś wiele listów z państwa, w którym pracujesz. Niestety, cała korespondencja stanie się praktycznie bezużyteczna w konfrontacji z polskim urzędem. Niezależnie od tego, do jakiej jednostki się udasz, wszędzie poproszą o tłumaczenie. I to nie byle jakie! Koniecznie z pieczątką! Zanim więc uda się załatwić sprawę w urzędzie, trzeba zapłacić, by móc złożyć prośbę o świadczenie. Nieważne, czy jest to wniosek o 500+, przy którym nie obowiązuje kryterium finansowe, czy też sprawa zupełnie niezwiązana z pieniędzmi: trzeba ponieść koszty. Czy można tego uniknąć?
Skoro obracasz się w międzynarodowych kręgach, z pewnością świetnie posługujesz się językiem obcym. Być może znasz ich nawet kilka, a przetłumaczenie pisma z urzędu lub umowy o pracę zajęłoby Ci kilka, może kilkanaście minut. Niestety, wciąż nie możesz zrobić tego samodzielnie, jeśli nie masz odpowiednich uprawnień. Nie pozwalają na to przepisy państwowe. Ustawodawca zabronił wolnych przekładów. Swoje umiejętności możesz wykorzystać jedynie w codziennych sytuacjach lub w trakcie oficjalnych spotkań, by wypowiedzieć się w swoim imieniu.
Zaraz, zaraz… przecież i tak oddaję kopię oryginału, więc urzędnik może w łatwy sposób wszystko zweryfikować – możesz powiedzieć. Niestety tak nie jest. Co więcej, dokumentów nie przetłumaczysz w każdym biurze tłumaczeń. Musisz znaleźć takie, w którym pracuje tłumacz przysięgły, świetnie znający konkretny język. Tylko w ten sposób nie zostaniesz odesłany z kwitkiem.
Specjalista, który zdobył odpowiednie certyfikaty, pomoże Ci w każdej sytuacji. Dzięki niemu rozwiążesz większość problemów związanych z wymaganiami urzędników. Gdy otrzymają dokument z pieczątką, chętnie przeprowadzą Cię przez całą biurokrację.
Egzamin na tłumacza przysięgłego jest bardzo trudny, dlatego nie wszystkim udaje się uzyskać pozytywny wynik. Zdobyte uprawnienia są honorowane w każdej placówce. Taka usługa jednak ma swoją cenę. Za przetłumaczenie jednej strony A4 musisz zapłacić co najmniej kilkadziesiąt złotych. Wszystko zależy od rodzaju treści i języka, który Cię interesuje. Poniesione koszty pozwolą Ci jednak dotrzeć do upragnionego celu.
Mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Nie zawsze wizyta u tłumacza przysięgłego jest konieczna! Jeśli prowadzisz korespondencję z międzynarodowymi kontrahentami, możesz skorzystać z usług agencji tłumaczeniowej. W tym wypadku tłumacz przysięgły nie jest wymagany. Oczywiście pod warunkiem, że dokument nie będzie musiał trafić do urzędu.
Większość biur tłumaczeń sprawnie obsługuje klientów i nie trzeba długo czekać na realizację zlecenia. Poprawnie przygotowane teksty, pozbawione błędów stylistycznych czy gramatycznych, pomogą Ci zadbać o pozytywny wizerunek. Zagraniczne firmy będą Cię traktować jak równego sobie, chętniej nawiążą z Tobą współpracę, a Twoja marka stanie się bardziej rozpoznawalna. Dzięki temu rozwiniesz swoje przedsiębiorcze skrzydła i zdobędziesz ugruntowaną pozycję na rynku. To wszystko jest w zasięgu Twojej ręki, dlatego nie pozwól, by bariera językowa zmarnowała potencjał przedsiębiorstwa.
Wybór odpowiedniego miejsca nie jest prostą sprawą. Nie zawsze cena powinna być ostatecznym wyznacznikiem. Wybierz raczej taką ofertę, która wzbudzi Twoje zaufanie. Jeśli się wahasz, możesz poprosić o referencje lub przykładowy tekst.
Pamiętaj, że w urzędach wymagane są tłumaczenia przysięgłe. Może się zdarzyć, że w Twojej okolicy nie będziesz mógł znaleźć osoby, która zdobyła uprawnienia związane z konkretnym językiem. Zdarza się to zwłaszcza w przypadku języków rzadkich i odległych geograficznie. W tym wypadku poszukaj fachowca w Internecie i umów się z nim na wizytę. Być może będziesz musiał poczekać nieco dłużej, ale w tej sytuacji nie ma innej drogi do celu.
Tłumaczenie zwykłej korespondencji handlowej czy treści na stronę internetową możesz natomiast zlecić osobie, która biegle posługuje się wybranym językiem, ale nie ma specjalnych uprawnień. To w niczym jej nie umniejsza. Równie dobrze może wykonać swoją pracę i pomóc Ci w realizacji wyznaczonych celów. Najlepiej też, gdy taka osoba orientuje się w tematyce marketingowej i będzie potrafiła przełożyć tekst z uwzględnieniem jego charakteru, nie zapominając o języku korzyści.
Zdjęcie główne artykułu: źródło: pexels.com